HEJ :)
zimno za oknem, zimno, zimno, zimno! na takie dni najlepsze są sycące, rozgrzewajace zupy- najlepiej z jakąś wkładką ;)
zapraszam na (mój ulubiony ostatnimi czasy) krupnik! :)
SKŁADNIKI
żeberko wędzone
2 ziemniaki
marchew
pietruszka
cebula
por
3 łyżki śmietany
6 łyżek kaszy
kostka rosołowa
wegeta, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie...
GOTUJEMY!
wodą zalewamy żeberko.
dodajemy warzywa.
i zioła.
po 30-40 minutach od zagotowania dodajemy kaszę.
i ziemniaki.
gotujemy aż zmiękną, wtedy dodajemy kostkę rosołową, wegetę, pieprz- do smaku.
pół szklanki zupy mieszamy ze śmietaną i wlewamy do garnka.
SMACZNEGO :)
moja mama też robi podobny krupnik, pyszny jest
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie to smakuje bosko jak nic :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krupnik!
OdpowiedzUsuńkocham krupnik;) wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Widzisz, problem polega na tym że ze mnie kucharka marna :) umiem zrobić obiad ale raczej zup nie potrafie a chciałabym. Z twojego bloga moge się jednak nauczyc i to jest dobre ! będe miała zamiar ugotowac to sobie zajże co tu masz ciekawego. Ogólnie to uwielbiam krupnik ale sama nigdy zadnego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńmniaam, pyszności ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, że u mnie też dziś był krupnik? Tylko nie na wędzonym...a koniecznie muszę spróbować, bo pewnie smak będzie lepszy:-) Uwielbiam krupnik!!!
OdpowiedzUsuńU mnie krupnik lubię tylko ja, może spróbuję go w końcu zrobić sama?
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to masz tutaj bardzo dużo bardzo ciekawych przepisów, bloga zapisuję i na pewno będę wypróbowywać różne pomysły, o ile oczywiście czas pozwoli ;)
przeczytałam u Niebieskich że czekasz na paczkę od nas, to niepokojące bo już dawno powinna dojść :/
OdpowiedzUsuńnie przepadam za krupnikiem, ale ten u Ciebie wygląda całkiem smacznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę u mnie - proszę nie zostawiaj linków bo trafiają do spamu z automatu
OdpowiedzUsuńBardzo lubię krupnik,na żeberku - poezja.
OdpowiedzUsuńChoć wiele osób nie przepada za krupnikiem - ja go wprost UWIELBIAM :)
OdpowiedzUsuńJest,to jedna z moich ulubionych zup !
ojć, ja to krupnik tak raczej tylko z wielkiego głodu... i wolę z pęczakiem ;)
OdpowiedzUsuńkurczę nigdy jej nie gotowałam, bo wydawała mi się trudna...Twój przepis zmienił moje zdanie, spisuję;)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
pysznie wygląda <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładny outfit bloga! :D
świetne pycha:)
OdpowiedzUsuńpyszna zupka:) widzę że wygląd się zmienił:)
OdpowiedzUsuńteż bym zjadła talerz tego Twojego krupniku :)
OdpowiedzUsuńTy zawsze smaka narobisz ja nie wiem no hehe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
musi być pyszny, ja jestem wielką fanką krupniku :) i zawsze robię na kości od schabu, przyznam się że takiej metody z wędzonką nie znałam ale muszę zasmakować :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się widzę u Ciebie zrobiło zimowo i śnieg nawet prószy <3
Pozdrawiam
Kropka
Krupnik uwielbiam, ale na wędzonce nie gotowałam i nie zabielam śmietaną..temat wart rozpatrzenia:)))
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować przepis, bo zupa wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie i świątecznie u Ciebie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńulubiona zupa mojej corki.
OdpowiedzUsuńpotrzebuję ciekawy przepis na drugie danie na mięsny obiad świąteczny. podrzuć mi coś :) pozdrawiam. Malina
Ja 2 dni temu jadłam krupnik, cudowny....ale masz swietny swiateczny nastroj na blogu, super ;)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie :*
OdpowiedzUsuńhttp://linde-lo.blogspot.com/
Super tu u Ciebie :) Zapraszam na konkurs do mnie www.AGENSS.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMój facet byłby tym zachwycony, chyba się podszkolę i zrobię ;)
OdpowiedzUsuń