wróciłam!
Jak wiecie, a chyba wiecie, bo fanpage śledziło wiele osób komentując i lajkując, ten weekend spędziłam w cudownym miejscu, w Podzamczu. Był to Poziom 511 Design Hotel & Spa - a odbywał się tam drugi półfinał konkursu BlogerChef!
Z Krakowa wyruszyłam z Magdą i Adą po pierwszej- na miejscu byliśmy o 15. Hotel nas zachwycił, nie da się opisać tego jak to wszystko wygląda.
Zostawiliśmy bagaże i wybraliśmy się na spacer na pobliski zamek.
po relaksie wróciliśmy do hotelu i przygotowaliśmy się do powitania oraz do warsztatów- i wreszcie kolacji!
Przywitała nas sala pełna ciekawych produktów od naszych sponsorów, m.in. Winiary, Ole!, Fit&Easy, Appetita, Kenolux czy Jan Niezbędny. Zainteresowały nas też roboty kuchenne Kenwood.
Zaczęły się warsztaty. Poznaliśmy nowe sposoby na przygotowanie zapomnianych warzyw, takich jak topinambur czy pasternak. Gotowali między innymi Szef Kuchni Hotelu Poziom 511 Paweł Pyra oraz Szef Gastronomii Marek Mocny. Udało mi się skosztować przepysznej zupy-krem z topinambura oraz dorsza podanego z sosem jagodowym oraz puree z pasternaku. Nie zabrakło kiełków buraka.
Na deser Szefowie pokazali czekoladowy przysmak- z lodami i owocami. Mogę powiedzieć jedno... MNIAM
Po wspaniałych warsztatach i degustacji udalismy się na kolację. Szef Kuchni przygotował ją specjalnie dla nas. Byliśmy pod wielkim wrażeniem, jednak nasze podniebienia podbił deser!
Po kolacji i po integracji udalismy się do swoich pokoi by odpocząć przed konkursem. Nie powiem, stresowałam się! I to jak :)
Ale rano zjadłam pyszne śniadanko i zgłosiłam się zwarta i gotowa do konkursu!
Ale rano zjadłam pyszne śniadanko i zgłosiłam się zwarta i gotowa do konkursu!
Karolina (ZWYCIĘŻCZYNI!!!), Magda, ja i Majka!
Wylosowałyśmy swoje grupy (gotowałam w drugiej turze, a za pomocników miałam Magdę, Adę i Ewę!)
W końcu nadszedł mój czas! udzieliłam krótkiego wywiadu do Radia Katowice i wzięłam się do roboty!
Kilka słów i wskazówek od Pawła Pyry!
i gotowe! dekorujemy i oddajemy! udało mi się wyrobić w czasie krótszym niż godzina... wow!
Rozmowa z Jury... Marek Mocny, Paweł Pyra i Mirek Drewniak!
Jurorów polubiłam od razu, każdy starał się pomóc, nie stresowali nas bardziej niż byliśmy, wielkie pozytywne zaskoczenie! Moje potrawy smakowały, mogły być lepsze (jak zawsze:)) ale smakowały. A to co zostało zniknęło w szybkim tempie... to dobry znak :)
Jak wiecie nie udało mi się zająć ani 1 ani 2 miejsca- ale co tam! Spędziłam świetny czas z genialnymi ludźmi, sam pobyt w hotelu był czymś super!
Wieczór zakończyliśmy wizytą w basenie oraz świętowaniem zwycięstwa Karoli!
Wieczór zakończyliśmy wizytą w basenie oraz świętowaniem zwycięstwa Karoli!
Dodatkowo prezenty od sponsorów, były dla nas dużym zaskoczeniem! Wielkie dzięki :)
Weekend skończył się za szybko, stanowczo! Chętnie zostałabym tam na dłużej, zarówno dla samego hotelu jak i dla świetnej atmosfery!
Brawa dla organizatorów, było super :)
BUZIAKI!
już pojutrze lecę do Anglii- bądzcie na fanpage! :)
było bosko ;) super zabawa, duży stres... :)
OdpowiedzUsuńi ten hotel ^^ ;D
Gratuluję serdecznie, najważniejsze, że spędziłaś fajnie czas i jesteś bogatsza o nowe doświadczenia :)
OdpowiedzUsuńgratuluje serdecznie! ;D
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńOlu, ale świetna zabawa. Gratuluję serdecznie.
OdpowiedzUsuńMizianki dla Polusi :-)
gratulacje ja tez uwielbiam gotowac;-)
OdpowiedzUsuńpięknie wszystko podane ;-)
gratluje ;*
OdpowiedzUsuńFajnie miałaś. :-)
OdpowiedzUsuńAle super :) Świetna fotorelacja :D
OdpowiedzUsuńAch, to musialo byc fantastyczne przezycie!!!pozdrawiam goraco I buzka!!
OdpowiedzUsuńSuper kochana :)
OdpowiedzUsuńA po co do UK jedziesz?- odwiedzić mnie :*
na pewno świetne przeżycie i mimo wszystko super zabawa ! :)
OdpowiedzUsuńŚwiatowa dziewczyna! :)
OdpowiedzUsuńFajne,gratulacje.
OdpowiedzUsuńgratuluję! na pewno to świetna sprawa uczestniczyć w takim wydarzeniu :) i życzę udanej podróży do Anglii ! :)
OdpowiedzUsuńwow gratuluję !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńfajny wyjazd! gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMusiało być na prawdę fantastycznie - GRATULUJĘ - zdobycia nowych doświadczeń :)
OdpowiedzUsuńP.S Pamiętam o bułeczkach,jak tylko je upiekę,wyślę zdjęcia :*
Gratuluję...;-) oll-olciaa-blooog.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:**
OdpowiedzUsuńmega colage !!! :)
Ty to jesteś zdolniacha :* Zazdroszczę :*
OdpowiedzUsuńShe takes off his coat to reveal a bright red vests .
OdpowiedzUsuńwidzę, że bawiłaś się świetnie :) Super doswiadczenie .. może i ja kiedyś tak pogotuję :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńMogłabym Cię prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście. Staram się o współpracę, na której mi bardzo zależy. Twoja pomoc jest mi bardzo potrzebna :) A może obserwujemy? :) Daj znać u mnie.
http://sialalala96.blogspot.com/
OBSERWACJA = OBSERWACJA :)
Jakie pyszności ! ;)
OdpowiedzUsuńMusiało być naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :) na pewno jest to niezapomniane, nowe doświadczenie.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie. nowa notka! :*