HEJ :)
jak wiecie jestem świeżo po warsztatach z Charliem z MasterChefa- któż go nie pamięta?:)
przesympatyczny, energiczny facet z wielkim poczuciem humoru!
notka o warsztatach będzie osobno- jak dostanę zdjęcia od koleżanek blogerek :)
na razie tylko to:
:)
a dzisiaj nasza mnie ochota na coś szybkiego, jabłkowego... może proste ciasto?:)
zapraszam!
SKŁADNIKI!
3 średniej wielkości jabłka
250g mąki
2 jaja
80g cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki śmietany
1 łyżka jogurtu
3 łyżki oleju
cukier wanilinowy
PIECZEMY!
ucieramy jajka z cukrem.
dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. miksujemy.
do miski dodajemy śmietanę, olej i jogurt. ponownie miksujemy.
niuch niuch?
jabłka obieramy i kroimy na kosteczki.
keksówkę wypełnioną papierem do pieczenia zalewamy połową ciasta. dodajemy jabłka i pozostałe ciasta.
pozostałe kawałki jabłek dodajemy na wierzch i zasypujemy cukrem wanilinowym.
wkładamy do piekarnika na 180 stopni na 60-65 min.
Faktycznie szybkie i efektowe i jakaś odmiana dla typowych jabłeczników.
OdpowiedzUsuńJej, ale mi narobiłaś ochoty. Faktycznie proste, a na pewno bardzo pyszne.
OdpowiedzUsuńSzybko i łatwo ale ja tego nie spróbuje bo jak juz pisałam wczesniej nie posiadam piekarnika. Ale oko chętnie nacieszę bo ładnie tu zawsze
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich warsztatów z Charliem :) Ciasto wygląda na pyszne :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
Same pyszności.
OdpowiedzUsuńA czy kotek załapał sie na kawałeczek ... bo widzę ze Ci pomagał w kuchni :-) ?
OdpowiedzUsuńtaki przepisy sa wlasnie najlepsze!czekam na relacje:-)
OdpowiedzUsuńTakie warsztaty to świetna rzecz:) A placek z jabłkami to ja zawsze!
OdpowiedzUsuńwygląda strasznie apetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńbęde musiała sprobowac zrobic .. uwielbiam siedziec w kuchni ;-)
fajne warsztaty musiały być:) a ciacho pychota!:)
OdpowiedzUsuńale smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
uwielbiam ciasta z jabłkami, a to wygląda bardzo smakowicie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.,
http://hipnature.blogspot.com/
Polcia wyniuchała fantastyczne ciasto :) Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńidealne do herbatki i ksiazeczki ;D
OdpowiedzUsuńchętnie bym takie coś zjadła, mniam :)
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwację ? :)
u la la aż pachnie :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle narobiłaś mi smaka ;-)
OdpowiedzUsuńpyszności... uwielbiam ciasta z jabłkami, wiśniami i tym podobne :-)
ale spotkanie...super;)
OdpowiedzUsuńa z jabłkami to ja wszystko chłonę;D uwielbiam;)
buziak
ale fajny kotecek
OdpowiedzUsuńFajne takie warsztaty ,zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńchyba trzeba będzie kiedyś zrobić;)
OdpowiedzUsuńpróbóje teraz upiec bo wygląda zachęcająco jest już w piecu..
OdpowiedzUsuńi jak i jak?:)
Usuńwłaśnie się piecze :D
OdpowiedzUsuńTwoj kotek jest czarujacy :)
OdpowiedzUsuńzrobilam - polecam ;) proste i pyszne ciasto, w sam raz na upalne dni.. :)
OdpowiedzUsuń