CZEŚĆ :)
Jestem tutaj dosyć rzadko - powodów jest kilka, obecnie jestem dosyć zalatana i brakuje mi czasu na gotowanie, robienie zdjęć i publikowanie postów. Wolę jednak dodać tutaj coś dopracowanego niż byle co. Mam nadzieję, że jednak wpadacie i czerpiecie pomysły z moich przepisów.
Zapraszam na naleśniki!
SKŁADNIKI!
na naleśniki:
400g mąki
400ml mleka
2 jajka
2 łyżki oleju
pół szklanki wody niegazowanej
sól
+ dodałam mrożoną bazylię, którą akurat miałam w zamrażalce
na farsz:
450g mrożonego szpinaku
100g sera pleśniowego
1 cebula
1 ząbek czosnku
pieprz, sól
na sos:
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
100g startego sera - ja dałam goudę i morski
200g śmietany 18%
pieprz, sól, gałka
PIECZEMY!
Naleśniki smażymy klasycznie. Na osobnej patelni podsmażamy na odrobinie oleju czosnek i cebulę, dodajemy szpinak i czekamy aż woda odparuje. Gdy będzie gotowy dodajemy ser blue i mieszamy do roztopienia. W garnku roztapiamy masło, dodajemy mąkę i mieszamy. Wlewamy śmietanę, a gdy będzie już gorąca - ser. Mieszamy do roztopienia się. Doprawiamy do smaku zarówno szpinak jak i sos.
Naleśniki zawijamy ze szpinakiem jak krokiety i układamy w naczyniu żaroodpornym. Zalewamy sosem i pieczemy 25 min w 180 stopniach.
SMACZNEGO!
Mmm pyszności.
OdpowiedzUsuńmniam! chętnie zrobię :)
OdpowiedzUsuńprzepyszne naleśniczki :) szpinak bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNaleśników ze szpinakiem jeszcze nie jadłam, ale chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńoj zjadłoby się :)
OdpowiedzUsuń