Sernik pomarańczowy na czekoladowym spodzie.

WITAM!

Już powoli za nami święta, ale nie nie na blogu :) Jeszcze mam dla Was przepisy, które przydatne będą za rok (lub w ciągu roku :)).

Mam nadzieje, że najedliście się  do syta!

SKŁADNIKI!

750g twarogu mielonego

250g mascarpone

180ml śmietany 18%

200g konfitury z pomarańczy

1 łyżka aromatu pomarańczowego

1 łyżka aromatu cytrynowego

100g skórki pomarańczowej kandyzowanej

100g rodzynek

4 łyżki mąki + 50g do spodu

5 jaj do masy + 1 do spodu

200g cukru do masy + 70g do spodu

70ml śmietanki 30%

skórka starta z jednej pomarańczy

70g czekolady gorzkiej (ja wybrałam taką z drobinkami pomarańczy)

70g masła

1 łyżka przyprawy korzennej 

opcjonalnie - kilka plastrów karmelizowanej pomarańczy

PIECZEMY!

Zaczynamy od przygotowania produktów -muszą mieć temperaturę pokojową.

Tortownicę o wymiarach 21cm wykładamy papierem do pieczenia. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W tym czasie ucieramy masło z 70g cukru oraz ubijamy jajko. Mieszamy wszystkie składniki razem, dodajemy mąkę i przyprawę piernikową.Masę wylewamy na papier do pieczenia, pieczemy w 180 stopniach 8 minut.

Miksujemy twaróg z mascarpone, mąką, cukrem i skórką z pomarańczy. Dodajemy jajka i krótko miksujemy. Na koniec wlewamy śmietankę, aromaty i dodajemy rodzynki ze skórką kandyzowaną. Delikatnie mieszamy i wylewamy na upieczony spód. Pieczemy w 180 stopniach 15 min, a następnie zmniejszamy temperaturę na 120 stopni i pieczemy jeszcze 90 min.

Na sam koniec miksujemy konfiturę ze śmietaną 18% i wylewamy na wierzch ciasta. Wkładamy je z powrotem do piekarnika  i pieczemy jeszcze 15 min.

Dekorujemy pomarańczami.

SMACZNEGO!