WITAM WAS WSZYSTKICH!
Bardzo mi miło, że mam ponad dwudziestu obserwujących oraz tyle pozytywnych komentarzy w te kilka dni! Sprawia mi to niesamowitą przyjemność ;)
Dzisiaj u mnie znowu króluje makaron- jestem wielką fanką. Jem ze wszystkim i zawsze.
Dziś w towarzystwie kurczaka i szpinaku- serdecznie zapraszam i polecam!
WERSJA WEGETARIAŃSKA JEST IDENTYCZNA W PRZYGOTOWANIU- NIE DODAJEMY KURCZAKA :)
SKŁADNIKI!
- na sos beszamelowy:
1/4 kostki masła
2 łyżki mąki
2 szklanki mleka
gałka muszkatołowa
pieprz - na makaron:
12 rurek makaronu cannelloni
paczka mrożonego szpinaku
ok. 0,4kg piersi z kurczaka
cebula
czosnek
śmietana
połowa kostki sera feta
opcjonalnie- mozarella w kulce
GOTUJEMY!
Zaczynamy od gotowania makaronu. Rurki trzeba ugotować al dente- żeby się je łatwo napełniało.
Gdy makaron się gotuje zabieramy się za robienie farszu. Trzeba zeszklić cebulkę z czosnkiem na oliwie i dodać szpinak (ja miałam mrożony). Podsmażać do odparowania wody.
W tym czasie wyjmujemy makaron i zostawiamy aby wyschnął.
Czas na kurczaka. Pierś trzeba pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie.
Kurczak powinien być już podsmażony. Przesypujemy całość z patelni do szpinaku i mieszamy. Chwile gotujemy i odstawiamy.
Czas na sos beszamelowy. Rozpuszczamy 1/4 kostki masła w rondelku. Dodajemy dwie łyżki mąki, i mieszamy aż zrobi się zasmażka. Dolewamy dwie szklanki mleka. Mieszamy cały czas by nie porobiły się grudki. Doprawiamy gałką muszkatołową i pieprzem.
Zaczynamy faszerować cannelloni i układać je w naczyniu żaroodpornym.
Tak ułożone cannelloni zalewamy sosem beszamelowym.
Opcjonalnie można dodać mozarellę lub inny ser. Ja wybrałam ten pierwszy.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180oC na 15-20 minut.
I GOTOWE :)
SMACZNEGO!
SMACZNEGO!
***
zapraszam do komentowania, obserwowania i odwiedzania :)!
Nie przepadam za szpinakiem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cannelloni dla mnie to jedno z lepszych dań :) mmmm pyszności ♥
OdpowiedzUsuńJa wiem,że zdrowy, że witaminy, że wartości odżywcze, ale ja szpinaku NIENAWIDZĘ :D
OdpowiedzUsuńMniam! Uwielbiam szpinak... :) Makaron to moja słabość!
OdpowiedzUsuńZawitam u Ciebie na dobre bo robisz naprawdę pyszne dania <3
PYSZNOŚCI!
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :) szkoda, że nie lubię szpinaku :p
OdpowiedzUsuńMożesz przyjechać do mnie i mi takie ugotować ;D
OdpowiedzUsuńzjadłabym!:D
OdpowiedzUsuńmusze wypróbowac ten przepis :)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę :) no skoro Ty się do niego
OdpowiedzUsuńprzekonałaś to może i mnie się uda :)
Delicious!!! I follow you!
OdpowiedzUsuńHave a good week, dear! and my g+...
Besos, desde España, Marcela♥
ale pysznie wygląda! Szkoda że nie mam zbytnio ręki do gotowania ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam gotowanie, jednak dopiero się uczę. Co do twojej potrawy, to mimo ze nie lubie szpinaku, chyba bym sie skusila, bo wyglada smakowicie :) W wolnej chwili zapraszam do mnie na ourloveourpassion.blogspot.com :) Obserwujemy? Chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz <3
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś ochoty na jedzenie :D
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo apetycznie aczkolwiek nigdy w życiu nie jadłam szpinaku i nie wiem jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
that looks so nice!
OdpowiedzUsuńX Jenny
Purple lightning leggings give away :)
Chętnie byśmy zjadły mmm :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://jakdwiekroplewody.blogspot.com/
mmmm pyszności :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie. Cieszę się, że wpadłaś, bo dzięki temu ja mogłam odkryć Ciebie. Przyznam, że podoba mi się Twój blog. Uwielbiam gotować ze swoim chłopakiem i często razem eksperymentujemy z przepisami. Na pewno Twoje pomysły kulinarne i przedstawione propozycje zagoszczą w Naszym menu ;) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńdziewczyno jesli bym codziennie robila obiad z twoimi przepisami to bylabym chyba jaszczesliwsza na swiecie,bo to w 100% moje smaki!ale dietka dietka ;) no chyba ze makaron bylby brazowy ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za szpinakiem, ale chętnie bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńP.S. Również obserwuję i będę relacjonować nasze osiągnięcia w kuchni ;)
OdpowiedzUsuńnie robiłam takiej wersji )
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych
świetny pomysł na bloga. gratuluję wytrwałości pozdrawiam i obserwuję
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem smacznie:) koniecznie muszę wypróbować ten przepis:)
OdpowiedzUsuńale to musi być pycha
OdpowiedzUsuńkiedyś spróbuję takie coś zrobić :D
OdpowiedzUsuńna pewno znakomite :)
OdpowiedzUsuńWiem już co zrobię na obiad w weekend... ;)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis :]
OdpowiedzUsuńomomomomo <3
OdpowiedzUsuńAle pyszności... ;) Zrobię podobne w wolnej chwili :D
OdpowiedzUsuńCo myślisz o wspólnej obserwacji? :)
Pozdrawiam
O mniam! <3 jak to pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńuwielbiam , ale z sosem pomidowrowym...wiesz nie przepadam za szpinakiem ;)
OdpowiedzUsuńO nie.... Przepyszneeee!!! Nie cierpię takich pyszności bo nie mogę się oprzeć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych ;)
Uwielbiam takie dania!:)
OdpowiedzUsuńApetycznie to wygląda, nie powiem, jednak ja nie toleruję szpinaku. Chociaż może można go zastąpić czymś innym. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. :>
http://loveonlytofashion.blogspot.com
Obserwujemy? Jeśli tak, napisz u mnie. :)
mniam
OdpowiedzUsuńuwielbiam szpinak!
Fantastyczny przepis! Na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńSuuuper blog :D
OdpowiedzUsuńMNIAM MNIAM MNIAM! <3
OdpowiedzUsuńwow! ślina leci aż po podłodze ;D
OdpowiedzUsuńsmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpyszota^^
OdpowiedzUsuńo jej , w takich momentach żałuje że jestem kiepska w kuchni ;c
OdpowiedzUsuńale zrobiła,s mi smaka:p
OdpowiedzUsuńobsewrujemy? ja juz :D
mniam mniam :D mam nadzieje że znajde taki makaron ;0 ale na pewno wyprobuje ! Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńdzięki za podpowiedź ;)
Usuńaż zgłodniałam!;cc ; )
OdpowiedzUsuńoooooo to jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńMniam, ale robisz smaka. Zazdroszczę osobom dla których gotujesz :)
OdpowiedzUsuńkiedyś robiłam bardzo często a teraz zupełnie zapomniałam o tym daniu ..
OdpowiedzUsuńJaka śmietana? 30% ?
OdpowiedzUsuńja dałam 18 :)
Usuń