HEJ!
Od dawna mam ochotę na pizzę czy tartę z sosem bolońskim. W końcu- mam chwilę czasu i zabieram się za nią :)
Dodatkowo przyszła do mnie książka kucharska od KAMIS :)
10 minut temu do moich drzwi zapukał kurier z przesyłką od Firmoo. notka na ten temat jutro-pojutrze :)
SKŁADNIKI
200g mąki
120g masła
2 jajka
sól
400g mięsa mielonego
cebula
czosnek
słoiczek przecieru pomidorowego
4 łyżki mleka
ser żółty: u mnie 5 plastrów
2 niewielkie pomidorki
przyprawy: bazylia, oregano
PIECZEMY!
mąkę ugniatamy z pokrojonym masłem, do uzyskania "piasku"
dodajemy jajko i wyrabiamy na kształt kuli. gdy nie będzie się lepić dodajemy 1-2 łyżki zimnej wody
zawijamy w folię spożywczą i odkładamy na 30 min do lodówki
na oliwie podsmażamy cebulkę z czosnkiem
dodajemy mięsko i smażymy
formę do tarty smarujemy olejem.
ciasto wałkujemy i układamy na formie.
robimy "kropki" widelcem i wstawiamy na 7-8 min do piekarnika (180 stopni)
do usmażonego mięsa dodajemy słoiczek przecieru i mieszamy.
dodajemy również zioła.
mieszamy jajko z mlekiem.
na ciasto wykładamy mięso i jajko z mlekiem.
na mięso nakładamy ser i pomidory. posypujemy bazylią.
wkładamy do piekarnika na 20 min (180 stopni).
SMACZNEGO :)
Musi być pyszna,
OdpowiedzUsuńzgłodniałam :(
Wygląda pysznie. Zrobiłam się głodna, patrząc na Twoje zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńNormalnie ślinotoku dostaję jak wchodzę na twoje posty! Bardzo apetycznie ta tarta wygląda!!!
OdpowiedzUsuńSuper to wszystko udokumentowane :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńTeż ciekawe danie.Ładnie wyszło.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuńHmm, tarta z sosem bolonskim! Na to nie wpadlam! :) Moze zrobie i dzieki takiemu polaczeniu moj pan przekona sie do tart, bo narazie to za nimi nie przepada :( szkoda bo ja z kolei uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńNo po prostu rewelka!!! uwielbiam tarty, a tu do tego w takim włoskim wydaniu:-) Pychota!
OdpowiedzUsuńu Ciebie zawsze są same pyszności, efekt końcowy wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńsuper wygląda i musi rewelacyjni smakować :)
OdpowiedzUsuńKolejny fajny przepis warty wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńjejku ale bym zjadla w tej chwili :) juz przez monitor wyobrazam sobie zapach :)
OdpowiedzUsuńWygląda idealnie, genialny pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńapetyczna!:) tarty to moja słabość:)
OdpowiedzUsuńRobiłam kilka miesięcy temu i patrząc na te zdjęcie z miłą chęcią zrobię ponownie:)
OdpowiedzUsuńswietny pomysl..na poczatku mysllam , ze to pizza..mnim mniam :)
OdpowiedzUsuńmusi być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńWygląda mega, może się zmogę i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFaksiu, wbijaj na GIVEWAY do mnie ! :)
Pozdrawiam :)
dobry pomys! :)
OdpowiedzUsuńSmacznie! ; )
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM JEŚĆ :)
OdpowiedzUsuńALE GOTOWAĆ LUBIE TYLKO W TOWARZYSTWIE. SAMEJ SOBIE MI SIE NIE CHCE I ZJADAM BYLE CO
wygląda przepysznie.. smakuje pewnie jeszcze lepiej;p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tarty, jadłam podobną oraz ze szpinakiem PYCHA!
OdpowiedzUsuńwyglada wysmienicie :)
OdpowiedzUsuńmam te ame okularki :)
klaudmen.blogspot.com
o mamo! To wyglada przepysznie, a ja jestem tak strasznie glodna i odliczam minuty, az skonce prace i udam sie do domu by moc cos przekasic :D
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Kocham tarty, dlatego zdobyłaś moje serce!
OdpowiedzUsuńa to ciekawe :)
OdpowiedzUsuńA okularki super - tez mam od nich i sobie chwalę :)
SUPER :)
OdpowiedzUsuńPS>MAM PIEKARNIK :) Codziennie cos pieke itp.Nawet nie wiesz jak sie ciesze.Bede mogla wyprobowac cos z twoich przepisow :P)
Boże, ja tu walczę z kaloriami i trafiam tutaj do świata rozkoszy, aż mi się jeść zachciało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę samych sukcesów!
Obserwujemy ? - musowo :)
Zapraszam również do siebie:
pozadany-efekt.blogspot.com/
muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńjuż taką robiłam, trochę inaczej farsz, bo ja inne przyprawy, ale jest przepyszna, to prawda
OdpowiedzUsuńcudny przepis! musze wyprobowac wyglada PRZEPYSZNIE <3
OdpowiedzUsuń