WITAM!
przepis z lekkim opóźnieniem- nie miałam aparatu kilka dni :)
majówka zbyt wiosenna nie było, więc wiosennie musi być w kuchni!
zaczyna się powoli truskawkowy szał (na razie niestety truskawki nie są polskie -.-).
majówka zbyt wiosenna nie było, więc wiosennie musi być w kuchni!
zaczyna się powoli truskawkowy szał (na razie niestety truskawki nie są polskie -.-).
miałam ochotę na coś dobrego z truskawkami- więc czemu nie tarta? :)
SKŁADNIKI!
na ciasto:
300g mąki
100g cukru pudru
200g masła
2 żółtka
na masę:
250g mascarpone
100ml śmietanki 30%
aromat migdałowy
truskawki (ok 1/2kg)
3 łyżeczki cukru
GOTUJEMY!
Przygotowujemy truskawki.
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy masło i cukier puder.
Mieszamy i nożem siekamy na mniejsze kawałki.
Dodajemy dwa żółtka.
Zagniatamy i tworzymy kulę z ciasta. Następnie owijamy ją folią i chowamy do lodówki na około 30min.
W tym czasie robimy masę z mascarpone. Ubijamy 100ml śmietanki na sztywno.
W misce mieszamy mascarpone z cukrem i aromatem.
Przenosimy ubitą śmietankę do mascarpone i ostrożnie mieszamy. Dajemy do lodówki.
Wyciągamy ciasto i rozwałkowujemy je (musi być troche większe od pojemnika na tarte)
Przenosimy ciasto i dopasowujemy brzegi.
Robimy dziurki widelcem i wkładamy do piekarnika na około 15-20 minut (180oC)
W międzyczasie kroimy truskawki.
Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego schłodzenia.
Następnie smarujemy masą mascarpone.
Nakładamy truskawki.
I JEMY!
***
zapraszam do odwiedzania, komentowania i obserwowania (również na bloglovin)
SKŁADNIKI!
na ciasto:
300g mąki
100g cukru pudru
200g masła
2 żółtka
na masę:
250g mascarpone
100ml śmietanki 30%
aromat migdałowy
truskawki (ok 1/2kg)
3 łyżeczki cukru
GOTUJEMY!
Przygotowujemy truskawki.
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy masło i cukier puder.
Mieszamy i nożem siekamy na mniejsze kawałki.
Dodajemy dwa żółtka.
Zagniatamy i tworzymy kulę z ciasta. Następnie owijamy ją folią i chowamy do lodówki na około 30min.
W tym czasie robimy masę z mascarpone. Ubijamy 100ml śmietanki na sztywno.
W misce mieszamy mascarpone z cukrem i aromatem.
Przenosimy ciasto i dopasowujemy brzegi.
Robimy dziurki widelcem i wkładamy do piekarnika na około 15-20 minut (180oC)
W międzyczasie kroimy truskawki.
Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego schłodzenia.
Następnie smarujemy masą mascarpone.
Nakładamy truskawki.
***
zapraszam do odwiedzania, komentowania i obserwowania (również na bloglovin)
Jakie smakowite! Muszę spróbować i zrobić mojemu mężczyźnie! :D
OdpowiedzUsuńjadłabym! kiedyś spróbuję na pewno :D
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńEj poczęstuj mnie :-D Poczekam na polskie truskawki i sama też przygotuję :-)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie! + truskawki!<3
OdpowiedzUsuńooo to, to co tygryski lubią najbardziej!!! Truskawy mniam. Szkoda,że przez monitor sobie tego pokrojonego kawałka nie mogę wyciągnąć ;// Tymczasem się poślinię ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
oj kusisz tymi przepisami :)i jak tu przejść na dietę :)
OdpowiedzUsuńMasakra tym razem przesadziłaś, uwielbiam truskawki :D
OdpowiedzUsuńomg YUUMMM! Can I come over and eat this? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rendersublime.blogspot.com.au/
Uwuielbiam tarty :) ja zamiast mascarpone zawsze dodawałam robiony samemu budyń waniliowy :) z tym też musze spróbować :)
OdpowiedzUsuńaż się głodna zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie po wiele inspiracji oraz zachęcam do obserwowania ;)
http://galaxyinspirations.blogspot.com/
ojej ale bym zjadla :)
OdpowiedzUsuńom, narobiłaś mi ochoty na truskawki ^^
OdpowiedzUsuńwyglada oblednie!x
OdpowiedzUsuńpyszne:) bardzo lubię tarty:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaku :) Wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie ! :D
OdpowiedzUsuńmega smakowicie wygląda! uwielbiam truskawki, ale niestety samam nie mam talentu do wypieków ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Nominuje cię do VERSATILE BLOGGER AWARD
OdpowiedzUsuńDowiesz się więcej na
moda-ma-zasady.blogspot.com
O mniam, mniam!!
OdpowiedzUsuńna widok takiej tarty to tylko się uśmiechnąć ;)
OdpowiedzUsuńWygląda to obłędnie. Kocham truskawki, tartę i mascarpone:P Połączenie jak dla mnie idealne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje przepisy.
OdpowiedzUsuńTarty to moja specjalność :) truskawkowej jednak jeszcze ni e robiłam i myślę, ze ten przepis również zapiszę na dysku :)
OdpowiedzUsuńjeju wygląda przepysznie ! szkoda,że jestem antytalenciem w tej dziedzinie no i mam popsuty piekarnik :( http://joazza.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńniestety, nie udało mi się zrobić placuszków :( nagle okazało się, że mam naukę na studia.
OdpowiedzUsuńA ja do pieczenia jakoś nie startuje.. chyba nie nadaje się :) wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńyummy :)
OdpowiedzUsuńo mama mija co za pyszności...
OdpowiedzUsuńty to masz smykałkę i do pieczenia i do gotowania podziwiam!!!!
+ obserwuję na bloglovin:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.bloglovin.com/worldfashionstyleeve
nie przepadam za truskawkami - może zamienię ją na inny owoc i wyjdzie tak samo smacznie jak na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńTruskawki <3
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie to wypróbować, tak smacznie wygląda. :)
loveonlytofashion.blogspot.com
Powiem Ci,że chętnie bym ją zrobiła,ale zawsze boję sie zabaw z ciastem..
OdpowiedzUsuńEh,no sama nie wiem.. Chociaż ile razy patrzę na te zdjęcia to mam coraz większa ochotę!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Zjadłabym kawałeczek i to z wielką chęcią :)
OdpowiedzUsuńPychotka!:D
OdpowiedzUsuńAle to musi bosko smakować! ♥
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie:) grzechem bylo by nie spróbować przepisu:)
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek a może i .. trzy :)
OdpowiedzUsuńna I maja robiłam prawie dokładnie taką samą tartę, tylko ja dokładałam jeszcze gruszki :)
OdpowiedzUsuńmmm, wygląda wyśmienicie, uwielbiam takie słodkości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zjadłabym taką:)
OdpowiedzUsuń