HEJ!
po tygodniowym odpoczynku od gotowania wracam do swoich obowiązków :) Chciałam coś polskiego, ale niezwykłego.
no to placki inaczej!
SKŁADNIKI!
ziemniaki
2 cebule
2 pomidory
kulka mozarelli, a najlepiej 2
2 jajka
2 łyżki mąki
pieprz
vegeta
oregano
olej
GOTUJEMY
Obieramy ziemniaczki
Trzemy je na tarce.
Kroimy cebulę i dodajemy do ziemniaków.
Dodajemy dwa jajka i mąkę. Mieszamy.
Kroimy pomidory i posypujemy je oregano oraz solą.
Przyprawiamy ziemniaki vegetą i pieprzem.
Kroimy mozzarellę
Smażymy placki tak, by z jednej strony już były całkiem gotowe.
Gdy będą przewracamy je.
Kładziemy pomidora, mozzarellę i oregano.
Jemy z kefirem! smacznego!
zapraszam do odwiedzania, komentowania i obserwowania
wyglądają pysznie !
OdpowiedzUsuńo matko, aż zgłodniałam ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na słodką biżuterię ;)
mmmm pychotka :D
OdpowiedzUsuńjak będę miała wolniejszą chwilę to sama przyrządzę ten smakołyk ;)
Mmmm genialny pomysł na urozmaicenie zwykłych placków. Na pewno pychota! ;)
OdpowiedzUsuńTęskniliśmy za Twoim jedzonkiem :)
OdpowiedzUsuńMmm, o takiej "odmianie" placków jeszcze nie syłaszałam. :) Wypróbuję, to pewne.
OdpowiedzUsuńuwielbiam placki ziemniaczane ♥ mmm pyszności :)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności, kocham takie placki :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
mm jakie pyszności:) bardzo lubię placki ziemniaczane, ale takich nie jadałam:)
OdpowiedzUsuńMuszę być pyszne, uwielbiam takie placki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
proste, a jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie,muszę spróbować ;>
OdpowiedzUsuńzapraszam : http://etttee.blogspot.com/
Mniam! Szkoda, że ja nie mam talentu do gotowania... Ostatnio robiłam drugi raz w życiu sernik na zimno i mi nie wyszedł :) Ale przynajmniej dzięki niemu mogłam zrobić post na bloga :)
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie poobserwować :)
Fajna alternatywa dla zwykłych placków :)
OdpowiedzUsuńmniami pychactwo, uwielbiam placki ziemniaczane.
OdpowiedzUsuńPlacki uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować ich w takiej formie ;)
czegoś takiego jeszcze nie jadłam, bardzo ciekawy przepis:)
OdpowiedzUsuńU mnie dzis byly placki,ale z jabłuszkami :)
OdpowiedzUsuńJest po północy a ja oglądam placki ziemniaczane ;D aż czuję ich zapach! Zwariowałam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam placki i kojażą mi się bardzo z dzieciństwem :)
Ola, ja poproszę o podsunięcie jakiegoś dietetycznego przepisu <3
placki ziemniaczane i wariacje związane z nimi zawsze mile widziane ;)
OdpowiedzUsuńTen pomidor za bardzo mnie nie przekonuje, chyba go zastąpię czymś innym :)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie aż chce zjeść <3
OdpowiedzUsuńzapraszam;d
Niżej widziałam, że wakacje udane, ale dobrze, że do nas wróciłaś ;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam!
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
wyglądają przepysznie :) na pewno dziś wykorzystam przepis:)
OdpowiedzUsuńzgłodniałam :D
OdpowiedzUsuńpycha!:) ja robię czasem placki ziemniaczane zapiekane:)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie - dawno nie jadłam placków ziemniaczanych :-/
OdpowiedzUsuńHej!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do wzięcia udziału w moim konkursie:)
Szczegóły na blogu!:)
Pozdrawiam
To musi być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńChoć zdecydowanie u mnie chwilowo takie potrawy nie przejdą,zdecydowanie wyglądają tak apetycznie,że kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSprawdziłam wszystkie składniki na to danie mam w domu. Nie pozostaje nic innego jak zrobić je na obiad! :D Przez Ciebie nie zmieszczę się w sukienkę ślubną!
OdpowiedzUsuńTy niedobra !!! robisz mi ochotę na coś czego nie mogę jeszcze zrobić, młode ziemniaki musza dojść, są jeszcze zbyt wodniste na placki :(
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej za! Chociaż staram sie unikać smażonego, ale wyglądaja obłednie:-)
OdpowiedzUsuńW tej postaci jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPo włosku?pierwsze słyszę :)musi być niezłe
OdpowiedzUsuń