jeśli zrobiłaś/eś coś z mojego przepisu
podeślij mi zdjęcie na faxcooks@gmail.com !
umieszczę je na moim fanpage :)

czwartek, 19 września 2013

restauracja ANDROMEDA Kraków- recenzja!

Jak wiecie- lub nie wiecie- zostałam zaproszona do restauracji ANDROMEDA na degustacje ich dań.
Znajduje się ona w hotelu GALAXY.
wszystko odbyło się za pośrednictwem portalu
w ramach programu Blogerzy Smakują

kilka słów o restauracji...
znajdziecie ją w Krakowie, na ul. Gęsiej- na pierwszym piętrze restauracji. hotel zdecydowanie jest urządzony w sposób nowoczesny, zarówno lobby jak i sama restauracja.


w lobby przywitała mnie cudowna Pani kierownik sali i oddała w ręce kelnera- pana Piotra- który to towarzyszył mi i mojej mamie przez tę kulinarną podróż.


zaproponowano mi wybór: albo skomponuje sama swój obiad, albo zdam się na szefa kuchni. wybrałam opcje nr 2.
na początek kelner przyniósł nam zestaw świeżych bułeczek w towarzystwie masła.. pycha! szczególnie bułeczka z czarnuszką :)


jako przystawkę kelner przyniósł łososia marynowanego w soli. bardzo ciekawy smak!

prócz niego dostałyśmy również coś, czego nigdy nie jadłam- tatar z pomidora z kozim serkiem i grzankami... smak nie do opisania!

pierwsze danie na gorąco. smaki niestety nie moje, ale jestem pewna, że koneserzy byliby zachwyceni. grasica cielęca duszona w winie

no i danie główne nr 1- absolutnie cudowne! polecam każdemu :) dorsz na musie z buraczków, ze świeżym szpinakiem.

no i danie nr 2- znowu niestety nie dla mnie- bo nie lubię krwistego mięsa- lecz ziemniaki w sosie porowym (idealnym!) były warte grzechu! kotleciki cielęce.

no i na koniec coś co podbiło moje i mamy serca. deser. specjalnie dla nas.
pychota!
ja dostałam krem z białej czekolady z lodami kawowymi i owocami na płynnej czekoladzie.

za to moja mam dostała krem z marakui oraz ciastko bananowe ze świeżymi owocami.. bajka!

reasumując.
restauracja świetna, w karcie niewiele dań- za to są one świeże, smaczne i dopieszczone.
ceny nie są niskie- ale z pewnością warto spróbować specjalności Szefa Kuchni.

13 komentarzy:

  1. wow jakie menu mniam aż ślinka cieknie i jak pięknie podane ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wnętrze restauracji jest bardzo ładne :) A pyszności na talerzu wyglądają nieziemsko *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ciekawe menu :) i ciekawy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Godzina 22 a ja oglądam u Ciebie takie smakołyki :) Najbardziej spodobały mi się desery ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. aż zapragnęłam się tam znaleźć ;) tatar z pomidora z kozim serkiem i grzankami OMG!

    OdpowiedzUsuń
  6. oszalałam, jestem głodna a Ty takie smakołyki pokazujesz (nie wiem, jak smakują, ale wyglądają nieziemsko pięknie) ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda pysznie i widać że raczej też drogo.
    zapraszam do me i OBSERWUJ :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. mmmm pysznie to wygląda, chyba raz się przejadę do Krakowa- jak bym mogła sobie wybrać to właśnie tam chciałabym mieszkać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie nie powinnam czytać Twojego wpisu przed śniadaniem :)
    Chyba mamy podobne upodobania smakowe. Chętnie spróbowałabym tatara z pomidora, dorsza ze szpinakiem (mniam) i deserów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo my również niedługo mamy wyprawę do jednej restauracji w Gliwicach, ale to na zaproszenie samej restauracji :) też będziemy zdawać wam relację i nie możemy się tego doczekać, szczególnie, że jest to nasza najbardziej ulubiona knajpa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale wszystko smakowicie wygląda i ładnie podane.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeju, dla mnie takie jedzenie to absolutna abstrakcja! Dla Ciebie to na bank masa inspiracji! A powiedz, widziałan na fanpagu, ze była w Spaghateri tam na Ruczaju, jak jedzenie? :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wizytę i komentarz, każdy zauważam.
niestety nie biorę udziału w grach blogowych :)
zapraszam ponownie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...